Strefa zgniotu
W Polsce Kąckiej marazm się po prostu nie udaje.
Edward Balcerzan
Bohumil Hrabal powiedział kiedyś, że przeciwstawia humanizmowi hominizm w swoim pisaniu. Żadnych wielkich słów, tylko pojedynczy człowiek w swoim pięknie i brzydocie. W szczęściu, rozpaczy i w kapciach. I takie są te kawałki Kąckiej. Hoministyczne. Wyłapują z życia to, co w człowieku najbardziej indywidualne i najciekawsze – czyli jego język. Językiem próbujemy przedrzeć się przez świat. Czasem nieporadnie, czasem pięknie, czasem żałosno-śmiesznie. Trzeba mieć ucho i pióro, by to przenicować w tekst. Kącka ma.
Paweł Sołtys
Kącka pisze z podsłuchu. Łapie za słowo. I wywraca na pustosłowie. Ta książka odsłania sens bzdury, fiksacji, chronicznej paplaniny. Nic tak nie łączy ludzi jak codzienny bełkot.
Zyta Rudzka
Szczegóły
-
Autor:
Kącka Eliza
-
Format:
12.0x20.0cm
-
ISBN:
9788363056797
-
Objętość:
336
-
Oprawa:
Miękka ze skrzydełkami
-
Rok wydania:
2021
-
Tematyka:
Literatura piękna