Wczytuję dane...

Dziennik 1954

Produkt dostępny!
28,76 PLN
Cena rynkowa: 44.90 PLN
Gdy wychodziłem z domu, przyszło mi ni stąd, ni zowąd na myśl, że to, co
piszę w dzienniku, może mieć wartość nieprzemijającą. Może nawet doniosłą. Już kiedyś o tym myślałem, lecz zdało mi się robieniem z siebie samego balona. Dziennik to psychiczne odprężenie na prywatny użytek i to musi wystarczyć.
Dziś wydało mi się, że to, jeśli przetrwa i dotrze do drukarskiej prasy – zostawi po mnie ślad. W związku z czym wynikł nowy problem: kto jest tego adresatem?
Po prostu Polacy i ludzie? Zbyt ryzykowne. Wolałbym za mych czytelników
tych, którzy przetrwają komunizm. Ale tych także, co jeszcze nie zapomnieli jego trupiego ciężaru na grzbiecie i dławiącego uchwytu na szyi. To idealna publiczność, bezbłędny odbiorca. Taki tylko nasłodzi się naprawdę tym, co ja sam
uważam w tym dzienniku za wartość – a mianowicie nieustępliwością.

Dane techniczne

  • Realizacja zamówienia::

    48 godzin

  • Producent:

    MG

Szczegóły

  • Autor: 

    Tyrmand Leopold

  • Format: 

    14.5x20.5cm

  • ISBN: 

    9788377796917

  • Objętość: 

    370

  • Oprawa: 

    Twarda

  • Rok wydania: 

    2021

  • Tematyka: 

    Literatura piękna

Polecamy również