Pisma psychologiczne
X
-
Załączniki bezpieczeństwa
Załczniki do produktuZałączniki dotyczące bezpieczeństwa produktu zawierają informacje o opakowaniu produktu i mogą dostarczać kluczowych informacji dotyczących bezpieczeństwa konkretnego produktu
-
Informacje o producencie
Informacje o producencieInformacje dotyczące produktu obejmują adres i powiązane dane producenta produktu.KR
-
Osoba odpowiedzialna w UE
Osoba odpowiedzialna w UEPodmiot gospodarczy z siedzibą w UE zapewniający zgodność produktu z wymaganymi przepisami.
Trzeci tom Dzieł Sigmunda Freuda obejmuje wybór pism przedstawiających psychoanalityczne interpretacje psychologicznych procesów życia codziennego: dowcipu, komiki, humoru, sprośności, niesamowitości, pamięci i zapominania. Prace Dowcip i jego stosunek do nieświadomości oraz Humor przedstawiają metody zyskiwania rozkoszy z aktywności psychicznej w procesie powstawania dowcipu: rozkosz, utracona w wyniku procesu dojrzewania, musi zostać przywrócona człowiekowi jako euforia płynąca z przywołania nastroju dzieciństwa, który odnajdujemy w niepohamowanym śmiechu towarzyszącym dowcipowi, humorowi i sprośności. Te same założenia, jakie legły u podstaw Dowcipu, wykorzystuje Freud w studium O przeciwnym sensie prasłów, dowodzi, że ambiwalencję psychologiczną, charakterystyczną dla procesu powstawania marzenia sennego i dowcipu - ambiwalencję wynikającą z gry rozkoszy i braku rozkoszy - znaleźć można również w procesie powstawania słów używanych w najstarszych językach ludów cywilizowanych, paradoksalnie jednoczących w sobie dwa przeciwstawne znaczenia, informujące o występowaniu jakiejś cechy i o jej braku.
W pracy pt. Niesamowite Freud pokazuje uczucie niesamowitości jako wyraz procesu przywołującego dziecięcy lęk przed niezamierzonym powrotem tego samego, lęk przed sobowtórem, który - choć nosi wszelkie cechy podmiotu - przecież nie jest nim samym, jest bowiem niesamowity. Także ów lęk nosi wszelkie cechy ambiwalencji, bo chociaż w postaci sobowtóra rozpoznajemy to, co znane - i z tego czerpiemy rozkosz rozpoznania - to jednak znajdujemy w niej również to coś, co nie należy do nas: niesamowite.
W pracy pt. Niesamowite Freud pokazuje uczucie niesamowitości jako wyraz procesu przywołującego dziecięcy lęk przed niezamierzonym powrotem tego samego, lęk przed sobowtórem, który - choć nosi wszelkie cechy podmiotu - przecież nie jest nim samym, jest bowiem niesamowity. Także ów lęk nosi wszelkie cechy ambiwalencji, bo chociaż w postaci sobowtóra rozpoznajemy to, co znane - i z tego czerpiemy rozkosz rozpoznania - to jednak znajdujemy w niej również to coś, co nie należy do nas: niesamowite.