Dobrze, że to śnieg pada, a nie planety spadają
Wszystkie wywołane kwestie są bliskie milenialsom. Zapętlenie wielogłosu w tekście może odpowiadać zapętlonym obawom w naszych głowach, które przypominają nam o lękach dotyczących niepewności bytu. A także związanych z dalszą perspektywą, czyli brakiem wody i pożywienia. Również temat eksploatacji kosmosu jest bliski temu pokoleniu, powraca wraz z pomysłami Elona Muska i jego wizją podbicia Marsa. A my, zwykli Ziemianie możemy się tylko zastanawiać (jak narratorzy w opowiadaniu), czy da się zbudować taki silnik, który zabierze nas stąd gdzieś.
(na podstawie recenzji)
Szczegóły
-
Autor:
Zubrycki Radosław
-
Format:
16.5x23.5cm
-
ISBN:
9788381594219
-
Objętość:
80
-
Oprawa:
Miękka
-
Rok wydania:
2021
-
Tematyka:
Literatura piękna
-
Wydanie:
1